poniedziałek, maja 02, 2016
Seria EPOCH - czyli co kosmetyki mogą mieć wspólnego z etnobotaniką
Dzisiejszy post pisze popijając mój ulubiony koktajl ze szpinaku, awokado, banana i gruszki, dlatego postanowiłam, że będzie on towarzyszył kosmetykom na zdjęciach. Jakim kosmetykom? No właśnie. Chciałabym dziś podzielić się z Wami moją opinią o produktach z serii EPOCH, a konkretnie o Epoch Sole Solution oraz Epoch Ava puhi moni Shampoo and Light Conditioner.
Domyślam się, że nazwy te mogą dla Was brzmieć dość enigmatycznie, przynajmniej u mnie tak na początku było. Może zacznę od serii Epoch.
Jest to seria, która powstała przy współpracy Nu Skin z etnobotanikami. Nu Skin opisuje, że przy produkcji kosmetyków z tej serii korzystają z wiedzy rdzennych społeczności na temat wykorzystania roślin.
wtorek, kwietnia 12, 2016
Zęby jak perełki i inne marzenia...

Dziś dużo dobrego i sprawdzonego :) A konkretnie to dwie pasty do zębów, których zaczęłam używać jakiś miesiąc temu i nie wyobrażam sobie powrotu do innych sklepowych past, które wiele obiecywały, a mało dawały. A muszę przyznać, że byłam wymagającym klientem, miałam
Parę past później natrafiłam na AP-24 Whitening Fluoride Toothpaste. Moje pierwsze wrażenie dość mnie zaskoczyło, po umyciu zębów w moich ustach pozostało uczucie świeżości, które zostało jeszcze tam długo. Moje dziąsła przestały też krwawić, efekt był na tyle zadowalający, że postanowiłam dokupić mojej paście siostrę - Ap-24 Anti-Plaque Fluoride Toothpaste. I tu zaczyna się moja przygoda z pastami Nu Skin, którym przyjrzę się bliżej właśnie w tym poście.
sobota, kwietnia 09, 2016
DOMOWE SPA - czyli trochę o tym jak przypaliłam herbatę, więcej o tym jak odkryłam Galvanic Body Spa i dlaczego zaczęłam pisać

Zawsze kiedy przychodzi mi podjąć jakiś większy wysiłek umysłowy niż przewijanie palcem w dół na różnych urządzeniach z dotykowymi ekranami - zaparzam sobie herbatę. Jest to znak dla mojej leniwej głowy, że trzeba wziąć się w garść. Jak mam więcej czasu to zaparzam sobie moją ulubioną herbatę, popularną w Indiach, Chai Masala (chai - herbata, masala -przyprawy). Napar przygotowuje w garnuszku, więc czasem się zdarza, tak jak zdarzyło się również teraz, że
zapominam o niej, a ona przypomina o sobie dopiero wtedy, kiedy w całym domu pachnie spalenizną, a ja boje się, że zaraz przyjedzie do mnie straż pożarna. No, pierwsza część z głowy.
Żeby nie pisać teraz o tym, dlaczego zaczęłam pisać
Subskrybuj:
Posty (Atom)